niedziela, 8 maja 2011

chaty żyją

Do chat wróciło życie. Słońce wyleguje się na ściereczkach, wiszących na balustradzie tarasu . Niedawno powycierałam nimi talerze, które zmyłam po obiedzie.
Gdy wychodzę przed chaty czuję słodki zapach kwitnących krzewów i drzew.
Wiosna wokół chat pachnie sklepem ze słodyczami, a najbardziej przypomina mi zapach irysów i toffi.
Wiosna wokół chat śpiewa ptakami, wijącymi gniazda.
My mamy swoje gniazdo na ukończeniu.
Gdybym miała lepszy głos i tak nie fałszowała, też chętnie pośpiewałabym sobie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz