środa, 7 kwietnia 2010

a na piętrze będzie moja pracownia...


trochę nowego, trochę starego


okno na świat....


Cd. nastąpi


Po wielu mękach udało się nam otrzymać wspólny kredyt. Myślę, że w związku z tym ukończymy chaty. Zamówiliśmy okna i kupiliśmy drzwi. Przyszła wiosna. I dopiero teraz domki mają oczka. Są śliczne. Mamy więc zamkniętą przestrzeń, bo i drzwi przy okazji wstawiono. Teraz idzie ku lepszemu. W kwietniu ma odezwać się Rejon Energetyczny i mają zacząć prace podłączeniowe. Będzie wielka elektryfikacja Ugorka. A potem to już tylko; panowie Szocińscy zagospodarują wnętrze, zakupy, instalacje, malowania......i tak do finału. Musi nastąpić z końcem roku.

zima zła


Zima przyszła szybko. Zasypało, zawiało. Nie ma przejścia do chat. Śnieg po kolana, aż mojej siostrze nie chiało się wychodzić z ciepłego autka.
Widać po minie, że zmusza się do aktywności.