tag:blogger.com,1999:blog-9057704572549243064.post3956062746368838355..comments2024-02-11T09:23:34.760+01:00Comments on chatoMania: Prywatny kawałek rajuBozenahttp://www.blogger.com/profile/00588072577787488238noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-9057704572549243064.post-51000306651112667092017-06-05T17:22:56.441+02:002017-06-05T17:22:56.441+02:00Jak napisałaś o zimie, to od razu poczułam na skór...Jak napisałaś o zimie, to od razu poczułam na skórze powiew zimnego wiatru. Zima jest do wytrzymania, gdy słoneczko zagląda zza chmur. Nawet minusowa temperatura mnie nie odstrasza, jak słoneczny reflektorek działa. Ponure oświetlenie wprawia mnie w stan podobny do letargu. Ruchy mi jeszcze bardziej powolnieją ( a i tak nie należę do pędziwiatrów) i jestem jak zahibernowana. Choć nie mam skłonności depresyjnych, sama myśl o listopadzie waży mi nastrój. Ale co tam , jeszcze całe lato przed nami. Korzystam z uroków Wyluzowanej. Wstaję przed piątą, aby jak najdłużej obcować z trelami, świergotem, cykaniem... I cieszę się. Szkoda życia na spanie, gdy wokoło tyle nowości i piękna. Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci też wielu wspaniałych przyrodniczych i estetycznych wrażeń. Bozenahttps://www.blogger.com/profile/00588072577787488238noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9057704572549243064.post-76802226417464393782017-06-05T17:09:30.597+02:002017-06-05T17:09:30.597+02:00Zasępiłam się wczoraj i mówię do męża, zobacz, już...Zasępiłam się wczoraj i mówię do męża, zobacz, już czerwiec; trochę smutno, że ten czas tak szybko leci, i nie nadążamy nacieszyć się przyrodą; łap, Bożeno, każdą chwilę, niech nam osłodzi potem zimowe wieczory; pozdrawiam serdecznie.Maria z Pogórza Przemyskiegohttps://www.blogger.com/profile/13044088167233265899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9057704572549243064.post-51399091502035165272017-06-04T11:15:43.853+02:002017-06-04T11:15:43.853+02:00Tak to jest z miejscami,które kochamy i do których...Tak to jest z miejscami,które kochamy i do których wracamy. Trzeba sprawdzić, czy nasz ukochany kwiatek zakwitł, ile dziur zrobiły nornice, ile nowych gniazdek pod belkami, ile w domkach dla ptaków jest nowych mieszkańców. Ja kocham wszystko co żyje w naszej Wyluzowanej. Przypuszczam, że i u Ciebie jest tak samo. Ciesz się więc i delektuj każdym skrawkiem swojej działki i Chatty.Pozdrawiam serdecznie ;)Bozenahttps://www.blogger.com/profile/00588072577787488238noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9057704572549243064.post-50301363500659719962017-06-03T08:35:46.574+02:002017-06-03T08:35:46.574+02:00Bożenko, jak dobrze Cię rozumiem, też przed wejści...Bożenko, jak dobrze Cię rozumiem, też przed wejściem do chatty obchodzę z aparatem lub bez całą maleńką posiadłość, schylając się z czułością nad każdym nowym cudeńkiem Natury. Pellegrinahttps://www.blogger.com/profile/08448329111793185636noreply@blogger.com